Julian Eltinge – patron drag queens
31 czerwca zakończył się #pridemonth. Jakoś w połowie maja 2019 roku dowiedziałem się o Julianie Eltinge’u, jednym z pierwszych aktorów w kinie, który nieironicznie udawał kobietę w damskim przebraniu. Uznałem, że jego biografia idealnie pasuje do tematu przewodniego minionego miesiąca.
Życie Juliana Eltinge’a to scenariuszowy samograj, który w rękach sprawnego reżysera, mógłby się stać świetnym biopicem.
William Julian Dalton urodził się w 1881 roku, 14 maja, w Newtonville w stanie Massachusetts. Od wczesnego nastolęctwa przejawiał skłonności do naśladowania kobiet wraz z przebieraniem w damskie ubrania. Gdy w 1899 roku jego ojciec, Joseph Dalton, odkrył owe zainteresowania – dotkliwie pobił syna. Kiedy matka, Julia Edna Baker, dowiedziała się o tym wysłała syna do Bostonu, gdzie mógł zamieszkać wraz z siostrą. Początkowo Julian nie miał zamiaru zostać aktorem. Uczył się bowiem tańca. Wygrał nawet amatorski konkurs w stylu „cakewalk dance” – absolutnie fascynujący taniec mający swoje źródło jeszcze w czasach niewolnictwa. Ale to temat na zupełnie innego posta…
Julian bardzo zaimponował swojej nauczycielce tańca w naśladowaniu kobiet. Chłopak zdobył również doświadczenie w graniu zarówno męskich jak i żeńskich ról w amatorskim teatrze. Nauczycielka poleciła go w 1900 roku do zagrania roli subretki (w teatrze to postać beztroskiej, próżnej kokietki) w sztuce „Milady and the Musketeer”. Od czasu premiery tej sztuki Julian przyjął swoje sceniczne nazwisko od bliskiego przyjaciela sprzed wyprowadzki do Bostonu.
To był moment przełomowy. Pierwsza rola wodewilowa, tournée po Europie (wśród londyńskiej publiczności znalazł się sam Król Edward VII). Sukces za sukcesem. Eltinge doszedł do tak ogromnej perfekcji w imitowaniu kobiet, że kiedy w 1907 roku na podczas spektaklu ściągnął perukę, publiczność była w ogromnym szoku.
Co prawda nie znalazłem żadnych zdjęć Eltinge’a z makijażem blackface, ale wg książki „Vaudeville old & new: an encyclopedia of variety performances in America”, Eltinge w okolicach 1910 roku bardzo często występował w tego mistrelsach, które są jednym ze źródeł potocznie nazywanego dzisiaj „dragu”, wtedy jeszcze nazywanych „feminine impersonators”. Mistrelsy były XIX-wiecznymi przedstawieniami scenicznymi, które miały wyśmiewać społeczności Afroamerykańskie. Aktorzy (również tacy przebrani za kobiety) występowali tam z charakterystycznie pomalowanymi twarzami na czarno. Eltinge z czasem w swojej karierze poszedł w naśladownictwie kobiet o krok dalej – był pierwszym, który pozbawił ten typ performens elementy prześmiewczego
Przykład krytycznej recepcji, jednego z przedstawień scenicznych z 1917 roku w magazynie Calgary Daily Herald. źródło: https://news.google.com/ newspapers?id=oQpkAAAAIBAJ& sjid=v3oNAAAAIBAJ&pg=6653% 2C314347
W tamtym okresie był najlepiej zarabiającym aktorem wodewilowym w USA. Był stawiany na równi z największymi aktorkami tamtych czasów, takimi jak Eva Tanguay czy Nora Bayes. W październiku 1910 roku broadway’owski producent Al Woods, który śledził karierę Eltinge’a, przekonał go do założenia spółki, produkującej broadwayowskie musicale. Tak powstała Eltinge Company, Inc. Pierwszym spektaklem była „Fascynująca wdowa” z premierą 11 września, 1911 roku. Historia mężczyzny, który by zdobyć serce kobiety przebiera się za kobietę, była ogromnym sukcesem kasowym, przy jednocześnie chłodnej recepcji krytycznej. W 1925 roku zekranizowano sztukę pod tym samym tytułem.
Lata 1915-30 to najlepszy okres w teatralnej karierze Eltinge’a. Stał się najlepiej zarabiającym aktorem wodewilowym w USA dobijając do bajońskiej sumy 3500 $ tygodniowo. Jeden z dwóch filmów dźwiękowych w karierze Juliana, czyli „Maid to order” z 1931, zakończył ten szczęśliwy czas, nie tylko dla aktora, ale dla drag-aktorów w ogóle. Aktor udający kobietę, bez względu na charakter filmowej roli, stał się synonimem zboczenia. Kryzys gospodarczy i kodeks Haysa (który zakazał umieszczania w filmach skojarzeń homoseksualnych*) doprowadziły Eltinge’a na skraj desperacji. W 1940 roku przyjął upokarzającą propozycję „występu” w jednym z gejowskich nocnych klubów w Los Angeles. Ze względu na to, że nie mógł już występować w przebraniu kobiety, zorganizowano coś na kształt wernisażu kostiumów, podczas którego Eltinge ubrany w smoking opowiadał odwiedzającym w jakich filmach wystąpił w prezentowanych strojach. Wydarzenie cieszyło się tak słabym powodzeniem, że szybko rozwiązano umowę z aktorem.
Julian Eltinge zmarł 25 lutego 1941 roku w swoim apartamencie na Manhattanie, dziesięć dni po występie w hotelowym teatrze Billy Rose’s Diamonds Horseshoe, podczas którego ciężko zachorował, Podaje się różne przyczyny śmierci: niewydolność wątroby i nerek w wyniku przedawkowania alkoholu (wg wspomnianej książki), ale też krwotok mózgowy (wg aktu zgonu).
Okładka The Julian Eltinge Magazine and Beauty Hints. Jak sama nazwa wskazuje magazyn poświęcony był poradom kosmetycznym, oraz skupiony był wokół działalności aktora. Zawierał sesje zdjęciowe, w której Eltinge pozował jako bokser czy w kobiecym przebraniu. Na okładce możecie zobaczyć plakat ze spektaklu komedii muzycznej „Fascynującej wdowy“, która miała swoją premierę w 1910 roku.
Eltinge był niesamowicie barwną i tragiczną postacią. W swoich rolach wcielał się głównie w postacie mężczyzn, które by zdobyć serce wybranki zmuszeni zostają przebrać się za kobietę (to wtedy była jedyna akceptowalna filmowa motywacja do udawania kobiety przez mężczyznę). Takie emploi rodziło oczywiście pytania o orientację aktora. Eltinge musiał nieźle się napocić, by odpierać wszelkie zarzuty. A musiał je odpierać, bo o ile dragi (czyli samo imitowanie kobiecości połączone z przebieraniem się), były jeszcze akceptowalne, tak homoseksualizm mógł praktycznie przekreślić karierę aktorską (w podobnej sytuacji był Rudolf Valentino, o czym pisałem tutaj -> „Valentino – wyklęty wzorzec męskości”). Aby nie zostać w środowisku persona non grata Julian, co jakiś czas, organizował ustawione walki bokserskie w pubach, które miały podbudować męskość aktora w świadomości publicznej. Co więcej, podczas wywiadów reagował wściekłością kiedy sugerowano mu, że jest homoseksualistą. I tak w wyniku narzucanych mu zasad toksycznej męskości Eltinge nigdy publicznie nie mógł być sobą – ciągle udawał, grał, w wyniku czego kreował wokół swojej osoby mnóstwo mitów i plotek, a dzisiaj tak niewiele faktów z jego życia możemy potwierdzić. To co wiadomo na pewno to np. to, że Eltinge był właścicielem teatru nazwanym jego imieniem na Broadwayu**. Prowadził też The Julian Eltinge Magazine, w którym oprócz materiałów promocyjnych kolejnych swoich filmów czy sztuk, aktor dawał rady kobietom jak podkreślać ich piękno za pomocą kosmetyków i ubrań.. Powiecie, że to megalomania i może będziecie mieć rację. Dla mnie to dowód na to jak świetnym pijarowcem był Eltinge.
Jego postać jest jak na razie moim największym odkryciem tego roku. Jest znany głównie w USA, w dodatku głównie w środowisku drag queens, przez których jest często nazywany ich patronem. Myślę więc, że to idealna persona, by zamknąć #pridemonth na Klatkach. Jedna z najbardziej filmowych biografii jakie ostatnio poznałem.
Jedynym filmem z jego udziałem, do którego udało mi się dotrzeć to ISLE OF LOVE z 1920 roku. Możecie go obejrzeć za darmo tutaj:
*Przy czym chodzi o same skojarzenia z homoseksualizmem a nie faktyczną orientację seksualną.
**W latach ’90 przenosiny tego teatru były jednym z najgłośniejszych wydarzeń kulturalno-inżynierskich w tamtym czasie. I przez przenosiny mam na myśli dosłownie – przeniesienie całego budynku o kilka przecznic. Link w notatkach poniżej.
Kilka notatek na marginesie:
-
-
- Eltinge (Empire) Theatre 1912 – Times Square – historia wspomnianego teatru. The Eltinge Theatre, później przemianowany na The Empire Theatre
- „Vaudeville old & new: an encyclopedia of variety performances in America” – korzystałem głównie z książki autorstwa Franka Cullena, Florence Hackman oraz Donalda McNeilly.
-