Odkąd pamiętam najbardziej elektryzowały mnie te momenty w filmach, które pchały mnie w kierunku eksploracji: gatunku, dokonań reżysera, dorobku aktorki, etc. Połączenie tych poszukiwań i ciągłej potrzeby docierania do źródeł (niekoniecznie kina) zaprowadziło mnie do stworzenia Klatek na oczach.

Znajdziesz tutaj recenzje filmów niemych i slapstickowych (w tym dźwiękowych). Nie lubię zamykać się na żelazne klasyki, dlatego prowadzę tu cykl Podróże z kinem niemym, w ramach którego będę pisał o pierwszych filmach z takich krajów jak Estonia, Indie czy Meksyk.

Pasjonuję się także odkrywaniem tego okresu w historii filmu, kiedy nie powstał jeszcze żaden film — gdy pionierzy próbowali stworzyć iluzję ruchu za pomocą kolejnych wariacji urządzeń do wyświetlania ruchomych obrazów. Mówiąc inaczej: fascynuje mnie dorobek pionierów żyjących jeszcze przed braćmi Lumière, Edisonem czy Mélièsem.

Wreszcie interesuje mnie wypatrywanie tropów poetyk filmowej burleski we współczesnych filmach i serialach.

Nie prowadzę tutaj wykładów ex catedra. Chcę, żebyś się przyłączył do tej niesamowitej przygody, jaką jest odkrywanie kina niemego i filmowej burleski. Ten obszar kina traktowany jest często po macoszemu i rzadko wychodzi się poza bezpieczne klasyki. W żaden sposób nie ujmując najsłynniejszym filmom, moim zdaniem to właśnie zboczenie z raz utartej ścieżki gwarantuje niezapomniane przeżycia. Chciałbym, żebyś i Ty to dostrzegł/a. Przyłączysz się?

Stworzyłem również grupę na Facebooku Klatki na oczach, gdzie możesz bez skrępowania dzielić się z innymi swoimi doświadczeniami na wyżej wymienione tematy.

Prowadzę prelekcję i obejmuję patronaty nad różnymi filmami i wydarzeniami związanymi z niemym kinem i komediami. Jeśli jesteś zainteresowany/a współpracą napisz do mnie na maila: kontakt@klatkinaoczach.pl

Jeżeli natomiast chciałbyś/chciałabyś wesprzeć moją twórczość możesz postawić mi kawę na portalu buycoffee.to. Z góry dziękuję!

Nazywam się Robert Siwczyk i jest kinofilem. Dzięki ze wpadłeś na mojego bloga. Rozgość się 😉